Present simple — czas teraźniejszy angielski

Czas teraźniejszy angielski. Present simple jest naprawdę „simple”!

Część początkujących adeptów języka angielskiego z przerażeniem traktuje myśl, wedle której trzeba nauczyć się aż dwunastu różnych czasów, jeśli nasza znajomość gramatyki ma być kompletna. Na szczęście w rzeczywistości sprawa wygląda dużo prościej — część z nich jest praktycznie nieużywana, inne występują sporadycznie, za to kolejnych faktycznie warto się nauczyć. Do tego grona zaliczamy między innymi present simple, czas teraźniejszy angielski.

Present simple — podstawy

Na podstawie badań, jakie w 1969 roku przeprowadził Jiŕí Krámský, można wysnuć śmiałą tezę, wedle której najbardziej podstawowy czas w języku angielskim jest używany w blisko 60% wszystkich wypowiedzi. Oznacza to, że w żadnym wypadku nie można go pominąć i chcąc zakosztować doskonalenia w obszarze gramatycznym, trzeba nauczyć się jak w present simple budować zdania o typowej strukturze, w tym przeczenia.

Co ciekawe, większość podręczników do nauki zakłada jak najszybsze opisanie tego, na czym polega czas teraźniejszy angielski. Bardzo często jest on zestawiany z Present Continuous, który w tym samym zestawieniu co opisane powyżej znajduje się na piątym miejscu pod względem użycia i pokrywa już tylko ok. 5% wszystkich wypowiedzi. Mimo wszystko warto znać oba, dlatego dziś kilka słów o pierwszym z nich.

Present simple — budowa i zastosowanie

Najistotniejszym z punktu wiedzenia osoby wdrażającej się w strukturę języka obcego, jest odnalezienie się w zastosowaniach określonych konstrukcji gramatycznych. Oznacza to, że na początku trzeba dowiedzieć się, w jakich momentach zastosować odpowiednią formę. Na wstępie może to wydawać się trudne, szczególnie w obliczu mnogości samych czasów, lecz w praktyce bardzo szybko można dojść do wprawy. Po czasie wszystkie zdania konstruuje się mechanicznie, bez zastanowienia.

Present simple to czas teraźniejszy, czyli służący do opisywania tych czynności, które dzieją się dokładnie teraz, w tym momencie. Szerszy opis gramatyczny dołącza do tej informacji jeszcze kilka:

  • czynności mają charakterystykę rutynową,
  • coś dzieje się przez dłuższy czas,
  • sprawa jest powtarzalna,
  • rzecz charakteryzuje pewien harmonogram, np. rozkład jazdy pociągów.

Najprościej przedstawić to na przykładzie mówienia o sobie. Jak siatkarz, grający w polskim klubie opowiedziałby o tym, co robi, komuś, kto o to zapyta?

I play volleyball in Poland. (Gram w siatkówkę w Polsce.)

To najprostsza z możliwych konstrukcja zdania present simple — budowa ta będzie bardzo często towarzyszyła różnym wypowiedziom. Ponadto warto zwrócić uwagę na takie określenia jak „zawsze” (always), „czasami” (sometimes), czy „każdego dnia” (every day). Jeśli zostaną one użyte w wypowiedzi, to mamy jasną sugestię dotyczącą rutyny lub powtarzania się czegoś, co jest powtarzalne. Przy okazji warto rozbudować nasz przykład o jeszcze jedną sytuację:

He plays volleyball in Poland. (On gra w siatkówkę w Polsce.)

Zaczynając zdanie od I, you, we lub they, wstawiamy czasownik w wersji podstawowej. Natomiast gdy całość odnosi się do he, she lub it, trzeba uwzględnić dodanie do czasownika końcówki „s” albo „es”.

Czas teraźniejszy angielski — przeczenia i pytania

Oczywiście w present simple występują również przeczenia. Całość konstrukcji ponownie jest dość intuicyjna — aby ją zrozumieć, warto jednak zacząć od pytania:

Do I play volleyball in Poland? (Czy ja gram w siatkówkę w Polsce?)

Does he play volleyball in Poland? (Czy on gra w siatkówkę w Polsce?)

Jak łatwo zauważyć, w pierwszym zdaniu na początku pojawiło się słowo „do”, czyli typowy operator używany w przypadku zadawania pytań. Tu sprawa jest prosta, natomiast ponownie podczas użycia he, she lub it trzeba uważać. Tym razem końcówki „s” lub „es” znikają, a zamiast tego operator przyjmuje formę „does” zamiast „do”. Warto spojrzeć jeszcze na przeczenia:

I don’t play volleyball in Poland. (Nie gram w siatkówkę w Polsce.)

He doesn’t play volleyball in Poland. (On nie gra w siatkówkę w Polsce.)

Tutaj operator „do” oraz „does” zmienia formę na. „do not” oraz „does not”, skracanych odpowiednio do „don’t” i „doesn’t”. Ponownie do czasowników nie dodaje się żadnych końcówek.

I to tyle, jeśli chodzi o zawiłości, jakie niesie ze sobą czas teraźniejszy angielski. Pamiętając o kilku wyznacznikach, można bardzo szybko nauczyć się sprawnego wypowiadania. Jak widać o błąd naprawdę trudno, a sam czas — jak nazwa wskazuje — jest stosunkowo prosty.

Be First to Comment

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *